Fascynująca nowa książka Waldemara Łysiaka, ukazująca przedchrześcijańskie (przedMieszkowe) dzieje Polski według najnowszych badań, które za sprawą "rewolucji dendrochronologicznej" obaliły całą dotychczasową wiedzę na ten temat i wywołały gwałtowne spory uczonych o pierwocinach państwa polskiego.
Większości z nas wpajano od małego, jak rywalizować, oceniać, żądać, stawiać diagnozy, myśleć i komunikować się, dzieląc ludzi według kategorii "dobry" - "zły". Taki sposób myślenia i mówienia może w najlepszym wypadku jedynie przeszkadzać w komunikowaniu się, powodować brak zrozumienia i frustrację. W najgorszym zaś wywoływać złość i ból, a także prowadzić do aktów przemocy. Rosenberg wykorzystał autentyczne przykłady, by zobrazować proces Porozumienia Bez Przemocy. Pokazuje coś więcej niż tylko techniki komunikacji, uczy nas, czy zastępować oceniający sposób myślenia, aby budować wartościowe relacje.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 269-270.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W tej historii nie chodzi o rozbieżności w danych geograficznych. To książka o miejscach, których już nie ma, albo takich, które istnieją, znikają i pojawiają się ponownie. O miastach, które bezpowrotnie utraciły pierwotny charakter. O pływających wyspach, przebudowanych przestrzeniach, ziemiach między granicami, zapomnianych rejonach.Prostokątna działka o powierzchni około trzech tysięcy metrów kwadratowych położona w Nowym Jorku, na rogu La Guardia Place i West Houston Street, ogrodzona i niedostępna dla przechodniów. Pokryta roślinnością, która mogła rosnąć w tym miejscu w siedemnastym stuleciu. Egipskie Miasto Umarłych z infrastrukturą jak każda inna "oficjalna" dzielnica: prądem, bieżącą wodą, sklepami, szkołami, przychodnią z oddziałem położniczym. Przychodzą tu na świat nowe pokolenia Egipcjan, zamieszkujących potem w grobowcach, gdzie spoczywają ich rodzice i dziadkowie. Mekka, która w ciągu ostatnich dwudziestu lat została wyburzona w dziewięćdziesięciu pięciu procentach, po czym przebudowana i wyposażona w szerokie arterie, parkingi, hotele i galerie handlowe. Żeleznogorsk, przez czterdzieści siedem lat oficjalnie nieistniejące i zamknięte dla świata miasto, w którym wytwarzano pluton do celów wojskowych. Obecnym mieszkańcom zależy na zachowaniu prowincjonalnego charakteru miasta, na zadbanym parku, malowniczym położeniu wśród lasów i wzgórz. Przekonali się, czym może się skończyć "otwarcie" Rosji, i nie chcą, by taki sam los spotkał ich miejscowość. Zatoczka przy Hog’s Back Cafe, wraz z okolicznymi polami i lasami słynąca z doggingu, czyli seksu w miejscu publicznym.Alastair Bonnett udowadnia, że świat obfituje w zaskakujące miejsca, które prowokują nas i zmuszają do zastanowienia nad niedocenianą rolą przestrzeni w naszym życiu. Pokazują, kim naprawdę jesteśmy: gatunkiem tworzącym i kochającym miejsca.
UWAGI:
Bibliogr. s. 333-334. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni